Ach te Mikołajki ;)

...cudowne i radosne. Wszyscy w tym dniu mają uśmiech na twarzach i serce na dłoni. Jedni, już od wczesnych godzin rannych, na wzór św. Mikołaja, chodzą z workami pełnymi prezentów i obdarowują potrzebujących. Inni szukają książki na mikołajkowy prezent lub Mikołajka w książkach. Jeszcze inni biegają, szukają i pytają o najważniejszą w tym dniu osobę -  św. Mikołaja. A On, jak zawsze tajemniczy, ukrywa się nie wiadomo gdzie i każe na siebie czekać. Tym razem spłatał figla swoim Śnieżynkom i skrył się w czytelni dla dzieci. Na szczęście sprytne Śnieżynki szybko odnalazły św. Mikołaja i z workiem pełnym prezentów zaprowadziły do zniecierpliwionych dzieci. A tam były wiersze, piosenki i dużo radości z otrzymanych podarków. Mimo wielu obowiązków nie zapomniał  miły gość także o naszej bibliotece. Tu na niego czekał Kubuś Puchatek, który kilka dni temu świętował 115. urodzinki pluszowego misia. Puchatek zaprosił św. Mikołaja do wspólnego czytania. Na tę okoliczność oczywiście przygotował książkę Sempe Gościnny pt. Mikołajek. I tak zaczęło się wspólne czytanie. Św. Mikołaj czytał Mikołajka.

To niezwykłe wydarzenie sprawiło, że wokół pojawiło się mnóstwo słuchaczy. Niestety, po chwili zapracowany św. Mikołaj w asyście Śnieżynek znów zniknął. Zostawił tylko za sobą otwarte do biblioteki drzwi. To znak, że w przyszłym roku znów do nas wróci :)
A dzieci nadal biegały,  szukały i  pytały o Niezwykłego Gościa.

Ach te Mikołajki :)

Tylko Reniferek stał cicho pod ścianą i czekał na znak do odjazdu...

Mikołajki także tutaj