„DZIELMY FASCYNACJE NASZYCH DZIECI – DLA NAS, DOROSŁYCH, TO SZANSA, ŻEBY JESZCZE RAZ DOŚWIADCZYĆ, ŻE «ŚWIAT SIĘ CIĄGLE ZACZYNA».

DLA NICH, TO SZANSA SPOTKANIA NAS W ŚWIECIE TECHNIKI, W KTÓRYM NIE MUSZĄ BYĆ SAMOTNE”.

G. Leszczyński

SZKOLNA BIBLIOTEKA ZAPRASZA WSZYSTKICH UCZNIÓW - ZARÓWNO KLAS MŁODSZYCH, JAK I KLAS 4-8 DO WYPOŻYCZANIA KSIĄŻEK.
PAMIĘTAJCIE :) KSIĄŻKI CZEKAJĄ NA WAS :)

czwartek, 24 listopada 2016

Czasopismo – czy to pismo na czasie???

      Właśnie, czy w dobie wszechobecnego Internetu, tabletów, smart fonów, najróżniejszych telefonów nasza młodzież wie, co to jest czasopismo? Czy ktoś z młodych ludzi, tak obytych we współczesnym wirtualnym świecie, potrafi  wyjaśnić znaczenie  tego słowa? Czy młody czytelnik zna i potrafi podać choć dwa tytuły czasopism? A może są tacy, którzy prenumerują jakiś tygodnik, czy miesięcznik? I robią to nie dla zamieszczonego w nim gadżetu lecz  dla wiedzy, która ich zaciekawia? Pytań w tej kwestii nasuwa się bardzo dużo. Dlatego też biblioteka postanowiła zadać je młodym czytelnikom z klas: I oraz II gimnazjum. 

    Nasza czytelnia posiada dość bogatą gamę tytułów czasopism dla dzieci i młodzieży. Są to m.in.: Kumpel, Victor Junior, Victor Gimnazjalista, Zwierzaki, Na tropie Shreka, Kaczor Donald, Kubuś Puchatek, Hana Montana, Dzwoneczek, Piłka nożna, Młody Technik, Poznaj Świat, Przyroda, w Sieci Historia, 21 WIEK, i inne. Większość z nich dostępna jest do wglądu na półkach w czytelni oraz na stolikach między stanowiskami komputerowymi. Czyli są w zasięgu naszego czytelnika. Tylko, czy czytelnik je zauważa i sięga po nie odkładając na bok swój telefon komórkowy? Z naszych obserwacji wynika, że niestety nie za często. Dlatego też,  nauczyciele bibliotekarze, aby choć w części zmienić nawyki młodych ludzi, zaprosili ich na spotkania z czasopismem. Trzeba przyznać, że zarówno w klasie I, jak i II początek spotkań był trudny. Uśmiechy, powątpiewania, słowa krytyki świadczyły o niezbyt dużym zainteresowaniu tego typu zajęciami i tego typu czytelnictwem. Jednak po chwili dyskusji, gdy pierwsze lody zostały przełamane i pierwsi odważni sięgnęli po wybrany egzemplarz młodzieżowej prasy, okazało się, że każdy może znaleźć w niej coś dla siebie. 
Po kilku chwilach gimnazjaliści czytali sobie nawzajem, wymieniali się poglądami, odkrywali wiedzę, której nikt i nigdzie tak prosto nie tłumaczył,  nawet toczono „walkę” o wybrany egzemplarz czasopisma. Wszystko to działo się w atmosferze śmiechu i radości. Kilka osób zadeklarowało prenumeratę wybranego tytułu. Po tych spotkaniach nasze czasopisma znów ożyły. Teraz młodzież sięga po nie znacznie częściej. Komórki zostają w plecakach:) Biblioteka, i nie tylko, mówi: TAK TRZYMAĆ :)

                                                                                                                                                     Chwile z czasopismem klik
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz